Przy zakupie za minimum 290 zł wysyłka GRATIS!

Ostatnie wpisy na blogu

Majtki damskie na każdą okazję: jakie wybrać na co dzień, a jakie na wieczór?

Majtki damskie na każdą okazję

Dziś wchodzę z buta (i trochę z uśmiechem) w temat, który niby jest codziennością, a jednak potrafi wywołać niemałe zamieszanie majtki damskie. No bo przecież każda z nas, odkąd tylko zaczęła świadomie wybierać własną bieliznę, wie, że nie każdy model sprawdza się na każdą okazję. Dlatego dziś zdradzę Wam parę trików i opowiem swoje ulubione historie z majtkowej szafy!

Majtki na co dzień – więcej niż bawełniana rutyna
Na dobrą sprawę, pierwszym pytaniem, które sobie zadawałam jako nastolatka, było: „Czy majtki muszą być nudne?”. Babcia zawsze powtarzała: „Bawełna najlepsza”, mama dorzucała swoje trzy grosze: „Tylko nie stringi, dziecko!”. No i faktycznie, bawełna rządzi! Ale czy wiecie, że pierwsze damskie majtki wcale nie były bawełniane, tylko jedwabne? W Europie nosiły je głównie arystokratki, a reszta kobiet chadzała w niczym! Tak, nasze prababcie były odważniejsze niż Instagramerki!

Na co dzień najczęściej wybieram klasyczne figi,  są wygodne, nie wżynają się, a przy tym można je znaleźć w tysiącu wzorów i kolorów. Ostatnio trafiłam nawet na bawełniane figi z kieszonką. Po co kieszonka w majtkach? Podobno na zapasowe gumki do włosów!

Moja rada nr 1: 

Unikaj syntetyków. Nawet jeśli wzorek w pieski woła do Ciebie z półki, to większość syntetycznych tkanin może uczulać i sprawiać, że będziesz się czuła jak w foliowym woreczku (a przecież nie po to wymyślono bieliznę).

Czy majtki mogą zmienić dzień?
Tak, tak i jeszcze raz tak! Jestem zdania, że dobre majtki równa się udany poranek. Wypróbuj na co dzień szorty to niezastąpiona opcja pod spódniczki, gdy nie chcesz martwić się o ewentualne podwianie. Albo hipsterki idealne, jeśli tak jak ja lubisz zjeżdżać na rowerze z górki i nie potrzebujesz niepotrzebnego dyskomfortu.

A jeśli masz gorszy dzień, załóż majtki z zabawnym nadrukiem. Gwarantuję, że nikt nie zauważy, ale Ty poczujesz subtelny przypływ endorfin.

Wieczorne szaleństwa: kiedy warto zaszaleć z majtkami?
No dobrze, co z tymi „wieczorowymi” majtkami? Każda z nas je ma  modele, które leżą w szufladzie i czekają na swoją specjalną okazję. Ja swoje nazywam „majtki samurajki”, bo za każdym razem, gdy je zakładam, czuję, że mogłabym stawić czoła światu lub chociaż kolacji we dwoje.

Na wieczór polecam przede wszystkim koronkowe stringi albo biodrówki z siateczką (uwaga: wybieraj tylko te, które mają bawełnianą wkładkę!). To taki nieoczywisty wybór, bo nie tylko wyglądają dobrze,  często są tak wygodne, że zapominasz, co masz na sobie. A jeśli idziesz na randkę lub imprezę, wypróbuj modele „second skin”,  przylegają do ciała niczym mgiełka i są praktycznie niewidoczne nawet pod najbardziej opiętą sukienką.

Ciekawy fakt? 
W krajach Ameryki Południowej na wieczorek panieński dziewczyny często dostają od przyjaciółek białe koronkowe majtki na szczęście, podobno im bardziej haftowane, tym bardziej gwarantują szczęśliwą przyszłość!

Czy wieczorne majtki muszą być odważne?
Wcale nie! Ja na przykład, zamiast klasycznych stringów, czasem wybieram figi z wysokim stanem z falbanką. Kto powiedział, że wieczór równa się odkrywanie wszystkiego? Sekret tkwi w tym, by czuć się pewnie i kobieco, niezależnie od tego, co masz na sobie.

Majtki a historia  wstydliwy temat?
Wiecie, że pierwsze majtki w Europie noszono dopiero pod koniec XIX wieku? Wcześniej panie nosiły długie suknie i „nie zawracały sobie głowy” kwestią bielizny. A gdy już pojawiły się majtki, nazywano je „pantalonami” i bardzo często zszywano z jednej strony, żeby kobieta nie mogła ich zdjąć sama. Dzisiaj na szczęście mamy komfort wyboru, a majtki są tak różnorodne, że czasem sama nie mogę się zdecydować!

A teraz hit  czy wiedziałaś, że Japonki od wieków nosiły specjalne cieniutkie, lniane majteczki pod kimonami, które miały chronić przed upałem? Podobno lepiej sprawdzały się niż każde współczesne figi!

Majtki niezawodne w kryzysowych sytuacjach
Znacie to? Biegasz rano do pracy, szybka decyzja: spodnie czy sukienka? Ale przecież pod cienką sukienką nie założysz zwykłych fig i tu na scenę wchodzą majtki bezszwowe. Mój patent: zawsze trzy pary w neutralnych kolorach w szufladzie. Idealne na „ratunek” pod każdą stylizację.

A jeśli uprawiasz sport, polecam model z lekkiej, przewiewnej mikrofibry  takie nie odparzają, nie przesuwają się, a Ty nie musisz się martwić, że zjeżdżają, gdy robisz przysiady.

Dla odważnych ciekawostka  niektóre firmy szyją majtki z włókna bambusowego. Są przewiewne, delikatne dla alergiczek i mają naturalne właściwości antybakteryjne. Tego na pewno nie powiedziała Ci Twoja babcia!

Jak wybrać idealne majtki? Praktyczne porady
Nie owijam w bawełnę (choć bawełnę bardzo polecam!):

Zawsze sprawdzaj rozmiar,  majtki za duże marszczą się pod ubraniem, za małe uwierają i robią „wałeczki” (których nie cierpiałam przez lata!).

Postaw na jakość szwów  im mniej, tym lepiej dla Twojego komfortu.

Na letnie upały wybieraj jasne kolory i materiały oddychające, ciemne szybciej się nagrzewają i mogą podrażniać skórę.

Zawsze miej jedną parę „wow” na wypadek niespodziewanej randki z samej sobą w domu.

Pamiętaj: majtki z wysokim stanem nie tylko modelują, są wygodne na leniwe wieczory z Netflixem!

Kiedy majtki mogą uratować Twój dzień?
To chyba moje ulubione pytanie! Odpowiedź? Zawsze wtedy, gdy się tego najmniej spodziewasz. Kiedy wybierasz sukienkę na ważne spotkanie i myślisz: „a może jednak dziś szorty?”, a okazuje się, że miałam rację i wiatr postanowił zrobić show. Albo gdy wracasz zmęczona i przebierasz się w ukochane figi, które już dawno powinny iść na emeryturę, ale dają poczucie, że świat jest przyjemniejszy.

Na koniec  bądź kreatywna!
Może brzmi banalnie, ale majtki to nie tylko bielizna. To drobny sposób na wyrażenie siebie, poprawę nastroju, wygodę i nutkę szaleństwa, którą każda z nas ma gdzieś ukrytą. Ja mam swoje „szczęśliwe majtki” na egzaminy i rozmowy o podwyżkę (i powiem Wam, że zawsze działały!).

Niech Twój wybór nie będzie dyktowany tylko „modą”, ale tym, w czym czujesz się najswobodniej. I pamiętaj,  czasem warto zaszaleć, nawet jeśli nikt poza Tobą nie zobaczy Twoich ulubionych, fioletowych majtek w grochy!

Bądźmy z majtkami za pan brat, bo od nich nieraz zaczyna się dobry dzień!

Napisano w kategorii:: BieliznaSwiata.pl

Zostaw komentarz

Boxed:

Sticky Add To Cart